Kto znajdzie drzwi?;) Ukryte drzwi do garderoby.
Od początku zamysł był taki, żeby ukryć drzwi do garderoby, do której wchodzi się z sypialni. Nie chciałam by sypialnia przez nadmiar drzwi nabrała charakteru pomieszczenia przechodniego. Poza tym lubię symetryczne rozwiązania a drzwi do garderoby nie były położone symetrycznie;) Zboczonko;)
No i chyba każdy choć raz marzył o tajemnych drzwiach do ukrytego pomieszczenia we własnym domu;)
Na ścianie miała być tapeta ale baliśmy się że będzie się odklejać, a kiedy na stonie Stencils.pl zobaczyłam to cudo:
http://stencils.pl/produkt/birch/
decyzja zapadła: malujemy:)
Oto co nam powstało:
Gdzie są drzwi?;) Ja wiem ale przy pierwszym spojrzeniu chyba się nie rzucają w oczy?;)
Uchylone drzwi:
Ponieważ od początku wiedzieliśmy że chcemy tu "kryte" drzwi, nie jest to standardowe skrzydło, tylko płyta meblowa zamontowana na zawiasach tak, by zamknięte drzwi licowały się ze ścianą. Drzwi są bezklamkowe i otwierają się na tip-on'a.
Wcześniej wyglądały tak, brrrr...:
Z bliska:
Aż któregoś dnia się zdenerwowałam, powiedziałam: dość zastanawiania, coś trzeba z tym zrobić. Kupiłam listeweczki, mąż przybił, pomalowałam na biało i poleciałam z szablonem;)
A jak już skończyłam ozdabiać całą ścianę, naszła mnie wizja, że tu pośrodku ściany coś przecież musi stać, a ja mam w pokoju obok (zwanym od niedawna pracownią) taki cudny stary drewniany hoker do przeróbki... I w kilka godzin powstał stolik widoczny na pierwszym zdjęciu. Ale o tym w kolejnym wpisie;)