Taras - doczekaliśmy się:)
Niebawem miną 3 lata odkąd zamieszkaliśmy w naszym nowym domu, i nadesza odpowiednia pora na budowę tarasu:) Nasz pomysł ewoluował w miarę jak zmieniały się nasze oczekiwania.
Początkowo marzył mi się taras z pergolą, na której latem dla ochrony przed słońcem rozpinałabym płótno żaglowe, mamy przecież taras od strony południowej i latem to miejsce można nazwać przysłowiową "patelnią". Marzył mi się taki otwarty tarasik, ze schodami z każdej strony, nowoczesny, bez żadnych barierek.
Potem pomieszkaliśmy sobie 3 lata, poobserwowaliśmy pogodę... u nas nad morzem silny wiatr odwiedza nas wyjątkowo często - płótno żaglowe nie dało by rady. Za to zimą nierzadko zdarzają się ciche, pogodne dni, i zwłaszcza przy naszej tarasowej - południowej ścianie można pić kawusię w kapciach i sweterku:) Dlatego potrzebne nam było miejsce gdzie meble tarasowe mogłyby stać cały rok. Zdecydowaliśmy się na taras ze stałym zadaszeniem.
Trochę baliśmy się zacienienia w salonie, i dlatego taras ma wymiary 7x3m, by nie zabierał za dużo światła. Nie chcieliśmy większego. I tak wyszedł duuuuży:) Ma dobre proporcje, w jednej części mieści się kącik kawowy (tu będzie też hamak:))) a w drugiej będzie stał stół, przy ktorym zmieści się cała rodzina:) Zacienienie jest w normie - w salonie nie jest przytłaczająco. Nie spodziewałam się, że słońce będzie odbijało się od podłogi tarasu i rozświetlało sufit w salonie;) Tak więc w domu nadal jest jasno, ale słońce już "nie jara";) Światło wpada do środka przefiltrowane:)
Taras jest na wysokości ok 50-60cm, więc z uwagi na dzieci zrobiliśmy też barierki. Taras nabrał uroku i jest gdzie postawić piwko;) lub kawkę oczywiście;) Ewentualnie malowniczo przysiąść z rozwianym włosem;)
Wiatry wieją u nas właściwie tylko z zachodu, więc od tej strony planujemy zrobić rozsuwany drewniany panel, który rozkładalibyśmy podczas dłuższego grillowania.
Aby taras nie był banalny, zdecydowaliśmy się na odważny dla nas krok, czyli pomalowanie tarasu na 3 kolory:
podłoga jest zaolejowana na kolor teak, pasujący do podłogi w salonie,
belki są zabejcowane na grafit,
a nadbitka sufitu jest biała przejrzysta.
Pora pokazać zdjęcia:
Taras ma wymiary 3x7m. Schody mają szerokość 3m, tak jak okno tarasowe, naprzeciwko którego zostały zbudowane. Wysokość tarasu nad ziemią to ok 55cm.
Teraz tylko czekać na pogodne dni i kawkować, kawkować, kawkować...;)
Wklejam jeszcze kilka zdjęć z salonu pokazujących zacienienie przez taras. Robiłam je w niepełnym oświetleniu, gdy słońce już zaszło na horyzont. Pod sufitem jeszcze dekoracje z chrzcin;)