Cegiełka "się" kładzie:)
Data dodania: 2014-11-10
Mój mąż, jak przystało na Bohatera Domu, dzielnie działa w kuchni. Niestety jeszcze nie gotuje, ale za to pięknie kładzie naszą wymarzoną cegłę:)
Cegła ma naturalny, czerwony kolor, złagodzony przez "biały nalot", "czarnoszary nalot-sadzę", wżery, obtłuczenia, i wszystko to co lubię najbardziej:) Wygląda jakby miała ze sto lat:)
Jak nie zapomnę wziąć aparatu następnym razem to zrobię lepsze zdjęcia:)
Nad półką pomalujemy ścianę na jasno szaro.
Cegła czeka jeszcze na fugowanie.
Gniazdka na cegle planujemy srebrne.
Nawet Bohater Domu się załapał:* Zdjęcie robione z ogrodu, widok przez okno kuchenne.
Cegła ma naturalny, czerwony kolor, złagodzony przez "biały nalot", "czarnoszary nalot-sadzę", wżery, obtłuczenia, i wszystko to co lubię najbardziej:) Wygląda jakby miała ze sto lat:)
Jak nie zapomnę wziąć aparatu następnym razem to zrobię lepsze zdjęcia:)
Nad półką pomalujemy ścianę na jasno szaro.
Cegła czeka jeszcze na fugowanie.
Gniazdka na cegle planujemy srebrne.
Nawet Bohater Domu się załapał:* Zdjęcie robione z ogrodu, widok przez okno kuchenne.