Wjazd
Data dodania: 2012-01-18
Dla przypomnienia: tak wyglądała działka na wiosnę 2011, a na niej szklarnia babci:
Podczas wyburzania - mój mąż i szwagier w akcji:
A tu stan na dzień dzisiejszy, czyli ze szklarni zostały tylko fundamenty i kupka złomu który na wiosnę wymienimy na odrobinę gotówki na którymś szrocie;)
A tu... dziw nad dziwami, czyli do czego może służyć ulica:
Tak, tak, to za płotem to nasz wjazd na działkę... Gdy patrzę na to zdjęcie to zastanawiam się skąd się bierze mój optymizm i wiara w to, że "troszkę się posprząta i będzie cacy":D